uformować pośladki, oświetlić łydki, zarysować kręgosłup. Stworzyć kobietę, której nigdy nie było. Wymyślić jej proporcje – najlepiej niezupełnie idealne. I na koniec popatrzeć z czułością na twór własnego oka i wyobraźni.
Jakaś nazwa na tę chyba niegroźną dewiację?

 9 
  1. kotekramotek

    tak – rysownictwo amatorskie:)

    1
  2. vontrompka

    haha punkt dla ciebie

    2
  3. kotekpsotek

    beznadzienie te smileye wygladaja wez to zmien albo zlikwiduj.

    3
  4. Ale o jej prawą nogę to ja się martwie

    4
  5. vontrompka

    no cóż.. chyba dlatego się przewraca w prawo…

    5
  6. nosek

    cierpiał na tę samą przypadłość Pigmalion a i w “Grze w klasy” o to pytano… czytajcie a znajdziecie

    6
  7. nosek >> wydobywasz zapomniane posty z zamierzchłej przeszłości……. a tu – nieudolny Pigmalion, koślawa Galatea.. :)

    7
  8. nosek

    w przeszłości mnie tu nie było- wrzucony do wyszukiwarki imprinting, mnie tu przywlókł (ot przypadek)

    8
  9. Anonymous

    koteczek

    9

co Ty powiesz

filtr antyspamowy jest nierychliwy. wiem o tym.