haha! tylko mi nie mów, że to wejście w bramę na al. jerozolimskich gdzie jest, że tak powiem bank i szkoła językowa w której pracowałam. dla mnie to brama raju nie była, nie tym razem.
bo raj dla postronnych wygląda kusząco a gdy go spróbują, okazuje się mdły, nudny i nie-taki wtedy raj znów jest gdzie indziej
ach te złudzenia ;-)
czyli Ty
Twój e-mail (nie będzie publikowany)
Twoje www
Δ
haha! tylko mi nie mów, że to wejście w bramę na al. jerozolimskich gdzie jest, że tak powiem bank i szkoła językowa w której pracowałam.
dla mnie to brama raju nie była, nie tym razem.
bo raj dla postronnych wygląda kusząco
a gdy go spróbują, okazuje się mdły, nudny i nie-taki
wtedy raj znów jest gdzie indziej
ach te złudzenia ;-)