and i'm not afraid of dying, pink floyd

(“The Great Gig in the Sky”, Pink Floyd, 1973)
 11 
  1. nic się nie starzeje, zupełnie nic

    1
  2. wpisujcie układy słoneczne które uważają że Pink Floyd bez Syda Barreta to jak Sputnik-2 bez Łajki!!!

    2
  3. toż to idealna fotęcja na okładęcję niesencji!
    o. gdybyż ona we kwadracie była… i kolorystycznie czaaad!

    a co do flojdów: LP Animals, bez barreta rządzi!

    a co do filmików z jutuba: http://appleblog.pl/polepszenie-jakosci-filmow-w-youtube
    działa?

    3
  4. dawno tego nie słuchałam

    4
  5. dziś będę grzeczny, dziś odpowiem na wszystkie komcie:
    @joe: a ja owszem ;p
    @galaktyczny: aż se puściłem po latach. ma urok. może nie sputnika, ale walentyny tierieszkowej z pewnością.
    @emeliks: a odezwij się Pan kiedyś, to może coś znów wykręcimy.
    @fisza: ja też, i tak mnie naszło jakoś.

    5
  6. liliana

    od dziś będe grzeczna – też to powtarzam i nikt mi w to nie wierzy hmmm ciekawe dlaczego ;)
    dziś to znaczy kiedy ? bo mam 99 pytań do … domek z widokiem na morze co płynąć może

    6
  7. dzis tez rzucilem sie na starocie
    a dokladnie na J.J. Cale’a

    7
  8. pajeczaki

    wyrwales mnie z jazzzgotu

    8
  9. @liliana: dziś było wczoraj.
    @ralph: call me the breeze.
    @pajeczaki: jazzgott mit uns.

    9
  10. e, co Ty wiesz o starzeniu ;-)

    10
  11. liliana

    to znakomicie nie musze palców męczyć na klawiaturze, a musze oszczędzać się bo jeszcze rok najwyżej dwa i 30 na karku – ups a ktoś tak pięknie mnie Tu ocenił na 17 latek :/

    11

co Ty powiesz

filtr antyspamowy jest nierychliwy. wiem o tym.