Ostatnio byłem na paru takich rozmowach. Co ciebie motywuje do pracy? Dlaczego nasz firma? Jaki twoim zdaniem powinien być idealny szef? Czasem ma się ochotę udusić idiotów siedzących po drugiej stronie biurka.
To ja się czuję tu obcy… e, inny. :P
Żeby dostać moją obecną robotę wystarczyły 3 minuty rozmowy „co pan potrafi?” poparte wyliczeniem w CV i paroma przykładami w teczce. I to mimo, że jak poszedłem, to wakat już był w teorii zajęty i ekipa skompletowana. A szef jest wporzo, tylko za często wódki dolewa na firmowych imprezach, a ja nie lubię. :P
@joe – Jan Bo i jego dramaty egzystencjalne…
@Max – nie duś, ktoś musi rysować te obrazki…
@kwiatek – no właśnie, który.
@fisza – albo zmatowieć.
@Jurgi – ale pamiętasz, jak skończył ten bohater?
:-))) wciąż BARDZIEJ
Ostatnio byłem na paru takich rozmowach. Co ciebie motywuje do pracy? Dlaczego nasz firma? Jaki twoim zdaniem powinien być idealny szef? Czasem ma się ochotę udusić idiotów siedzących po drugiej stronie biurka.
Który z nich to ten prawdziwy headhunter? W realu sytuacja jest trochę bardziej wyrazista:)
przypomnialo mi sie w tym momencie zdanie rzucone ostatnio przez kolege z pracy: “zeby wytrzymac u nas w firmie trzeba troche zmutowac”.
To ja się czuję tu obcy… e, inny. :P
Żeby dostać moją obecną robotę wystarczyły 3 minuty rozmowy „co pan potrafi?” poparte wyliczeniem w CV i paroma przykładami w teczce. I to mimo, że jak poszedłem, to wakat już był w teorii zajęty i ekipa skompletowana. A szef jest wporzo, tylko za często wódki dolewa na firmowych imprezach, a ja nie lubię. :P
@joe – Jan Bo i jego dramaty egzystencjalne…
@Max – nie duś, ktoś musi rysować te obrazki…
@kwiatek – no właśnie, który.
@fisza – albo zmatowieć.
@Jurgi – ale pamiętasz, jak skończył ten bohater?
w poprzednim życiu czułem się obcy…
a w rzeczywistości rynek pracy, rynek usług, walka klas:
http://pl.youtube.com/watch?v=_H0lMNBU3w0
Jurgi>>A szef jest wporzo, tylko za często wódki dolewa na firmowych imprezach, a ja nie lubię
ja lubie
ale kwas