jadłem kiedyś buraka cukrowego na surowo. w (d.) jugosławii, nocą, wraz z Członkami zespołu (nomen omen) dżem.
nie był słodki wcale.
(a pozatem to na rysunku — nie był Brukiew tylko Kleszcz.)
@al.phileo: brukiew, czym jest, Każdy widzi.
@makowski: Pan to masz same hardkorowe historie w życiu. to nie był Burak, to była serbska Mina Antycypacyjna.
@autorka: a tak, podobny był oryginalny mouse-over na obrazku, ale mi się znudził.
@pajeczaki: o, kolendra – westchła jędrna (rzepa).
[…] no to ja się pytam – gdzie byli profesorowie i Te de – gdy przyszli po Kulturę… aa, w paryżu byli. „…na 6-miesięcznym stażu naukowym w Paryżu (Sorbona)…” i w […]
co to właściwie jest brukiew?
jadłem kiedyś buraka cukrowego na surowo. w (d.) jugosławii, nocą, wraz z Członkami zespołu (nomen omen) dżem.
nie był słodki wcale.
(a pozatem to na rysunku — nie był Brukiew tylko Kleszcz.)
Ideał sięgnął brukwi…
w znajomym warzywniaku jakieś buraki brukiew zamiast piertruszki chciały sprzedawać, ale się nie udało… :]
@al.phileo: brukiew, czym jest, Każdy widzi.
@makowski: Pan to masz same hardkorowe historie w życiu. to nie był Burak, to była serbska Mina Antycypacyjna.
@autorka: a tak, podobny był oryginalny mouse-over na obrazku, ale mi się znudził.
@pajeczaki: o, kolendra – westchła jędrna (rzepa).
[…] no to ja się pytam – gdzie byli profesorowie i Te de – gdy przyszli po Kulturę… aa, w paryżu byli. „…na 6-miesięcznym stażu naukowym w Paryżu (Sorbona)…” i w […]