Oddam ci życie, usilnie proszę,
Odbierz mi szybko – ledwie je noszę.
Oddam za darmo, dopłacę wiele,
By ktoś bogaty miał wciąż niedzielę.
Oddam swe życie jak płótno zgrzebne,
Szare i szorstkie, już nie potrzebne.
Przyjmij je w darze, pomnóż dukaty,
Nowe ordery przypnij do klaty.
Pozwól mi odejść, sczeznąć i już,
Tobie honory a po mnie kurz.
przeczytałam “też chcą żryć” …
tyż! też!
Oddam ci życie, usilnie proszę,
Odbierz mi szybko – ledwie je noszę.
Oddam za darmo, dopłacę wiele,
By ktoś bogaty miał wciąż niedzielę.
Oddam swe życie jak płótno zgrzebne,
Szare i szorstkie, już nie potrzebne.
Przyjmij je w darze, pomnóż dukaty,
Nowe ordery przypnij do klaty.
Pozwól mi odejść, sczeznąć i już,
Tobie honory a po mnie kurz.
pogodny_pan _samarytanin
Wielkąś mi sprokurował radość w blogu moim,
Mój pododny_panie, komć-bombingiem swoim!
i mnie miło,
pozdrawiam_pp