Co byście Państwo powiedzieli o polityku, który zawsze robi to samo, co jego sąsiad? Z zamkniętymi oczami. Jak – załóżmy – Amerykanie w prawo – to i on w prawo; jak Amerykanie w lewo – to i on w lewo…
Cóż: powiedzielibyście, że to polityk niesamodzielny.
A co byście Państwo powiedzieli o polityku, który zawsze robi dokładnie odwrotnie, niż sąsiad? Jak Rosjanie w prawo – to on w lewo; jak oni w lewo – to on w prawo. Z zamkniętymi oczami.
Czy to jest polityk niepokorny?
Skądże znowu. Jest to polityk dokładnie tak samo niesamodzielny. Dokładnie tak samo ma związane ręce: nie ma wyboru.
Co byście Państwo powiedzieli o polityku, który zawsze robi to samo, co jego sąsiad? Z zamkniętymi oczami. Jak – załóżmy – Amerykanie w prawo – to i on w prawo; jak Amerykanie w lewo – to i on w lewo…
Cóż: powiedzielibyście, że to polityk niesamodzielny.
A co byście Państwo powiedzieli o polityku, który zawsze robi dokładnie odwrotnie, niż sąsiad? Jak Rosjanie w prawo – to on w lewo; jak oni w lewo – to on w prawo. Z zamkniętymi oczami.
Czy to jest polityk niepokorny?
Skądże znowu. Jest to polityk dokładnie tak samo niesamodzielny. Dokładnie tak samo ma związane ręce: nie ma wyboru.
I do tego hitler.jpg
ale ma związane ze strony odwrotnej, tj. właściwej.