(prawdziwi) indianie nie widzą kolorów 160616 1152
„Substancje Smoliste”
[Człowiek]
„ To DOBRY …….. ……………. … …. …. faszysta, nacjonalista, trochę sadysta. Tak jak ta „wasza” Bystra. Katolik, chociaż o tych Buddystach coś tam pier…oli” – tak im (Polakom) powiedziała eko-polcja ewentualnie : „ kawał sukinsyna, po prostu bardzo chciałby z nią mieć syna” Sąsiedzi : „ Nikt, tego nie wytrzyma” (Sąd, który Siedzi) To Satyra na Stereotyp, Waszej głupoty.
pozdrowienia dla Uli ( i wszystkich dziewcząt z Albatrosa, które właśnie wyszły, na Eko-papierosa)
(oni) – To chyba ta „nasza” Osa, ciekawe czy ciągle chodzi, bosa? Afrykańskie sandały, ze skóry baraniej 477 … patoli.
Problem polega na tym, że ci „zawodnicy” nie widzą granicy, to ulica Kościelna ona była, jest i zawsze będzie dzielna samodzielna.
Polski wszyscy tu znają tylko się u….
System ledwo zipie, mafia im czegoś dosypie, gruby poi „policję” browar warzyła „Tele-policja”, potem była ta EkstraEdyca.
Łyżka dziegciu – to prezent od tej Krowy.
W Wietnamie teraz mają leżakowanie.
(oni) – On, jej nie kocha, nosi ją tylko na tych swoich obłokach, teraz on wie, że ona to przeżywa, przeżyła a on nie.
stamtąd się nie wraca ( nosił ich na barana, ma ręce orangutana) wiedzieli też ci słońca blaskiem oślepieni, weszli na babią górę jak kamienie przez bogów rzuceni na szafot KONIEC
on, oficer w stanie spoczynku : „KIMONO” kupiłem ci drewniaki, potem poszliśmy w krzaki Jego bolesnej męki
oni, Maria : „ona, nie ma skrzydła (talentu) Boże, jaka ona jest naiwna.
Oni : Taaaaa ..……. …. ona, jest głęboka, ta czarno, smolisto oka. – polej.
– Uważaj, bo zostaniesz ( w życiu) sama, Ty, dobrze poinformowana
do tego ich wykorzystywali, a potem się śmiali
„Substancje Smoliste”
[Człowiek]
„ To DOBRY …….. ……………. … …. …. faszysta, nacjonalista, trochę sadysta. Tak jak ta „wasza” Bystra. Katolik, chociaż o tych Buddystach coś tam pier…oli” – tak im (Polakom) powiedziała eko-polcja ewentualnie : „ kawał sukinsyna, po prostu bardzo chciałby z nią mieć syna” Sąsiedzi : „ Nikt, tego nie wytrzyma” (Sąd, który Siedzi) To Satyra na Stereotyp, Waszej głupoty.
pozdrowienia dla Uli ( i wszystkich dziewcząt z Albatrosa, które właśnie wyszły, na Eko-papierosa)
(oni) – To chyba ta „nasza” Osa, ciekawe czy ciągle chodzi, bosa? Afrykańskie sandały, ze skóry baraniej 477 … patoli.
Problem polega na tym, że ci „zawodnicy” nie widzą granicy, to ulica Kościelna ona była, jest i zawsze będzie dzielna samodzielna.
Polski wszyscy tu znają tylko się u….
System ledwo zipie, mafia im czegoś dosypie, gruby poi „policję” browar warzyła „Tele-policja”, potem była ta EkstraEdyca.
Łyżka dziegciu – to prezent od tej Krowy.
W Wietnamie teraz mają leżakowanie.
(oni) – On, jej nie kocha, nosi ją tylko na tych swoich obłokach, teraz on wie, że ona to przeżywa, przeżyła a on nie.
stamtąd się nie wraca ( nosił ich na barana, ma ręce orangutana) wiedzieli też ci słońca blaskiem oślepieni, weszli na babią górę jak kamienie przez bogów rzuceni na szafot KONIEC
on, oficer w stanie spoczynku : „KIMONO” kupiłem ci drewniaki, potem poszliśmy w krzaki Jego bolesnej męki
oni, Maria : „ona, nie ma skrzydła (talentu) Boże, jaka ona jest naiwna.
Oni : Taaaaa ..……. …. ona, jest głęboka, ta czarno, smolisto oka. – polej.
– Uważaj, bo zostaniesz ( w życiu) sama, Ty, dobrze poinformowana