do szczytu “szczytu” jeszcze daleko.ale prowadzic do niego moze szczyt perwersji wlasnie.
a kto ustanowil zasade ze antonimy nie moga byc perwersja? o_0
malo co teraz jest niedozwolone w sztuce…takze wladania slowem.
masz razcje pandora, jestem pozbawiona zdolności swobodnego myślenia, za to Twoje jest jak przebój Wisniewskiego ,,keine grenzen” i dokładnie na tym samym poziomie
znudziła mi się ta jałowa dyskusja
zieew
co za perwersja…:>
i zpaomnialam dodac.” i dmuchaj mnie!”
Bardzo sexy fotka. Przypomniało mi się. Mój ojciec tż na takiej trąbce w orkiestrze wojskowej, kiedy młodzieńcem był. Ależ wyglądał!
dmuchanie nie jest czułe, więc pandora wiesz, to tak jakby konflikt interesów
a gdzie tam. proszę zwrócic uwagę, z jaką czułościa ten pan gryzie w czółko tę pania. ol iz ful of czułość.
a dla mnie szczytem perwersji jest mieszanie czylych slowek z wulgarnymi.zaden tam konflikt interesow.a konflikt dodajacy pikanterii
to nie perwersja, to antonimy
poza tym, jak szczyt polega na mieszaniu tylko, to gdzie tu perwersja ?
do szczytu “szczytu” jeszcze daleko.ale prowadzic do niego moze szczyt perwersji wlasnie.
a kto ustanowil zasade ze antonimy nie moga byc perwersja? o_0
malo co teraz jest niedozwolone w sztuce…takze wladania slowem.
hej, dziewczynko, rewolucja seksualna juz była.
i szybki quiz bez wchodzenia na googla, co to są antonimy ?
dobranoc
antonimy?przeciwstawne znaczenia.
ale słonko nie wiem czemu na mnie wchodzisz.moze jestes lesbijka;)
to ze ja widze perwersje w mieszaniu antonimow to nie znaczy ze Ty musisz.gusta sa rozne.sex takze.
wydało się
jestem lesba, pomiziamy się ?
wydaje mi sie ze nie stac Cie na swobodne myslenie wolne od regul…
“to nie perwersja, to antonimy”
ta…a Zydzi zabili Jezusa;)
podobne myslenie.
niby prawda a popatrz ze nie do konca…ze mzoe byc troszku inaczej…
masz razcje pandora, jestem pozbawiona zdolności swobodnego myślenia, za to Twoje jest jak przebój Wisniewskiego ,,keine grenzen” i dokładnie na tym samym poziomie
znudziła mi się ta jałowa dyskusja
zieew
co za porownanie.oh brawo,brawo hehe:)
mentalnosc boksera.wejsc na kogos byle sie tylko poklocic.
dziękuje za wnikliwą psychoanalize
to fajne,że wiesz jaka jestem
masz duzo racji
prosze.