I co ciekawe zachód góruje….
W tym roku pod Petersburgiem widziałam w cerkwii kubek z makdonalda wystawiony na datki. Chociaż pewnie zostawił go jakis bezdomny. Ale i tak wrażenie robił cielawe.
Nigdzie nie jest napisane, że ludzie żyjący “duchem” nie mogą korzystać z dóbr materialnych (takich, jakie akurat mają pod ręką). Myślę, że nawet powinni ich używać, jeśli służą dobrej sprawie. Uważać muszą tylko na to, by materia nie wzięła “górę” nad duchem:)
z czym? z zachowaniem odpowiednich hierarchii? a wiesz, nienajgorzej myśle, ale to zależy od toczki zrjenia :)
uciekł mi rano autobus do pracy, a poza tym – wyśmienicie, dziekuje
Zasadniczo zgadzam się z Tobą (punkt widzenia) i podziwiam wysoką samoocenę:)
Szczęśliwego Nowego Roku, N!
Baw się dobrze w Sylwestra:))
Pozdrawiam:))))
I co ciekawe zachód góruje….
W tym roku pod Petersburgiem widziałam w cerkwii kubek z makdonalda wystawiony na datki. Chociaż pewnie zostawił go jakis bezdomny. Ale i tak wrażenie robił cielawe.
Nigdzie nie jest napisane, że ludzie żyjący “duchem” nie mogą korzystać z dóbr materialnych (takich, jakie akurat mają pod ręką). Myślę, że nawet powinni ich używać, jeśli służą dobrej sprawie. Uważać muszą tylko na to, by materia nie wzięła “górę” nad duchem:)
no :) i zwierzeta nad człowiekiem, porzadek musi byc
N – a u Ciebie… wszystko w porządku?
z czym? z zachowaniem odpowiednich hierarchii? a wiesz, nienajgorzej myśle, ale to zależy od toczki zrjenia :)
uciekł mi rano autobus do pracy, a poza tym – wyśmienicie, dziekuje
Zasadniczo zgadzam się z Tobą (punkt widzenia) i podziwiam wysoką samoocenę:)
Szczęśliwego Nowego Roku, N!
Baw się dobrze w Sylwestra:))
Pozdrawiam:))))
N, chyba Ci przecinek uciekl po “nienajgorzej” :)
uciekł uciekł, ale Ty go za to złapałeś, bo jestes najlepszy.