w 2000 roku rodzice wysłali mnie do Grecji, jechalismy autobusem przez Jugosławie. rok po nalotach. Szok. dziury o średnicy 3 metrów pośrodku jezdni, popalone domu … i osiedle zbudowane z gruzów, pierwszy i ostatni raz w zyciu widziałam miasto po bombardowaniu … budynek na kształt naszego Teatru Narodowego w połowie kończył się na parterze… jechaliśmy wieczorem i do tego szybko, ale jak niewiele obrazów, ten pamiętam dokładnie. nie odbiło się to trauma na moim zyciu, ale jakoś tak mi przypomniałeś …
“wojna jest zła wojna jest zła nieważne nie kto rację ma”
Kiedy widzę zniszczony dom robi się mi ciężko na sercu.
Z trudnym do opanowania uciskiem, myślę o ludziach.
O matkach, ojcach, płaczących dzieciach…
O ucieczce, rozpaczy, bezdomności, śmierci…
Myślę o ludziach, którzy zniszczeń dokonują.
Dlaczego???
W WYBORZE między dobrem, a złem człowiek jest wolny, ale granicą jego wolności jest drugi człowiek.
w 2000 roku rodzice wysłali mnie do Grecji, jechalismy autobusem przez Jugosławie. rok po nalotach. Szok. dziury o średnicy 3 metrów pośrodku jezdni, popalone domu … i osiedle zbudowane z gruzów, pierwszy i ostatni raz w zyciu widziałam miasto po bombardowaniu … budynek na kształt naszego Teatru Narodowego w połowie kończył się na parterze… jechaliśmy wieczorem i do tego szybko, ale jak niewiele obrazów, ten pamiętam dokładnie. nie odbiło się to trauma na moim zyciu, ale jakoś tak mi przypomniałeś …
wrazenie
ktoś biegnie po schodach, trzasnęły gdzieś drzwi
ze zgiełku i wrzawy dźwięk jeden narasta,
kołuje jękliwie…
(nie wiem czy zapamiętałem to właściwie)
wolałbym nie wiedzieć niż wiedzieć
“wojna jest zła wojna jest zła nieważne nie kto rację ma”
Kiedy widzę zniszczony dom robi się mi ciężko na sercu.
Z trudnym do opanowania uciskiem, myślę o ludziach.
O matkach, ojcach, płaczących dzieciach…
O ucieczce, rozpaczy, bezdomności, śmierci…
Myślę o ludziach, którzy zniszczeń dokonują.
Dlaczego???
W WYBORZE między dobrem, a złem człowiek jest wolny, ale granicą jego wolności jest drugi człowiek.
Źle wiec nie pisz