Pewnego razu Czerwony Kapturek miała zanieść koszyk z flaszą wina i plackiem dla Czerwonego Kapturka, przygotowany przez Czerwonego Kapturka. „Tylko uważaj, Czerwony Kapturku” – powiedziała Czerwony Kapturek – „Kiedy będziesz szła przez las, możesz spotkać Czerwonego Kapturka, która jest bardzo groźna i może cię zjeść!”. „Dobrze, Czerwony Kapturku” – powiedziała Czerwony Kapturek, zabrała koszyk i udała się w drogę do Czerwonego Kapturka. Szła sobie przez las podśpiewując, aż tu nagle zza krzaków wyskoczyła Czerwony Kapturek. „Dokąd idziesz, Czerwony Kapturku?” – groźnie błysnęła okiem Czerwony Kapturek. „Do Czerwonego Kapturka, co mieszka za lasem” – odrzekła rezolutna jak zawsze Czerwony Kapturek. „Ha!” – odpowiedziała Czerwony Kapturek i pognała w las, wprost do domku Czerwonego Kapturka, gdzie natychmiast go pożarła. Czerwony Kapturek tymczasem raźno pomaszerowała do domku Czerwonego Kapturka. Weszła do środka i zobaczyła, że w łóżku pod kołdrą leży Czerwony Kapturek. Ale jakaś odmieniona! „Czerwony Kapturku, czemu masz takie wielkie…” – zdążyła powiedzieć Czerwony Kapturek, bo wtem w drzwiach stanął Gajowy, cały czerwony chyba ze złości, krzycząc, że to wyjątkowo idiotyczna bajka i zarządził zabawę w Kolejarza.
13
Gajowy przyniósł czerwone kapturki.
na czym polega zabawa w kolejarza?
bo na NASZYM podworku bawilismy sie w lekarza (ew. Kombojuff i Indjanuff)
Ja znam tylko zabawę w LOLejarza.
Takie mam wykolejone poszczucie humoru.
http://my.opera.com/Jurgi/blog/czerwony-kapturek-feministyczny
a może w Małego Powstańca. sama nie wiem.
A wylej Ty tego gajowego na mordę. Jego kółko może rządzić w polityce, ale do naszych prapolskich czerwonych kapturków im wara. Jedność miejsca, czasu i kapturka.
Że tak zapytam z kronikarskiego obowiązku. Co się stało z plackiem i winem? Jak mniemam wino było czerwone…
z kronikarskiego obowiązku odpowiem: consummatum est! oczywiście, że czerwone, a są inne wina?
zakrecone jak w filmie (incepcja).
incepcja antycypowana. obejrzałem przedwczoraj.
eee-teraz na topie jest zabawa w słoneczko
i w końcu przyszedł facet i zrobił porządek. kolega jak zwykle taki niepostępowy ;P
@dawna: a imię jego — SuperEgon.
dobry wujek