e tam, nic nie jest przypadkiem
skoro znow tu jestem, wlazlem na gore, z ktorej na Plowdiw spoglada Alosza
czyli nieznany zolnierz radziecki, ktory wyzwalal Bulgarie spod jarzma faszystowskiej bladzi
postument z Alosza okalaja plaskorzezby
na jednej z nich – ze szczeroscia enkawudzisty – pokazano charakterystyczny obrazek:
obrazek …? ach te demoludy
no, a na obrazku – ani kroku wstecz? stalin by sie usmial