kiedyś byłem przeciwnikiem broni, ale ktoś mi nasrał do mózgu. gdybym miał pistolet, mógłbym się obronić!

po czterdziestu latach lotu do gwiazd zupełnie szczęśliwy na osiedlu zielony zakątek

zwierzęta hodowlane w różnych fazach rozwoju osobistego. jak tam w pracy? jakoś znoszę. ważne, żeby obowiązek był przyjemnością i żeby coś po tobie zostało. macierzyństwo wyzwoliło moją produktywność (czy ktoś widział mojego cielaczka?)

rozmówki bosko-polskie. nie rozumiem po polsku

jak wygląda nieśmiertelność w praktyce. kiepska pogoda znów. ma się poprawić. po kolejnym zlodowaceniu.

żyjątka Barbara jest stałocieplna, realizuje cele kwartalne Krzysztof: rozdzielnopłciowy, brak ogona i zdolności kredytowej Zbigniew jest ssakiem, ale trochę też płazem

kiedyś zasady były jasne nie było miękkich falafeli. bądź świnią a nie prosiaczkiem.

trochę nie rozumiem, czemu prostszych prac jak kopanie rowów czy marketing nie wykonują ludzie ale ja lubię pracować w marketingu ok, ale ty masz trochę słabszy procesor

tak jest, tak będzie

zobacz, jakich ładnych szklanek nikt nam nie poda na starość. kupmy kieliszki.

dlaczego biedacy bronią bogaczy, sześć powodów z czterdziestu dziewięciu

przygody samca phi

myślisz, że dżdżownica nie przeżywa przygód? masz rację.